Znane wszystkim rajstopy, pończochy, a czasami również skarpetki czy podkolanówki mogą być wdzięcznym dodatkiem i wyjątkowym tłem dla koronkowych kompletów bielizny. Na rynku dostępnych jest wiele wariantów tej części kobiecej garderoby. Możemy wybierać nie tylko wśród różnej grubości splotów, ale także wśród wielu wzorów, kolorów, a nawet zdobień. Obecnie do łask powraca wzór powszechnie znany jako kabaretka. I ja jestem na tak!

Kabaretki – rajstopy, które więcej odkrywają niż zakrywają – przez długi czas kojarzyły się jedynie z grupą kobiet pracujących, nie tylko na ulicach, ale też w różnego rodzaju domach publicznych.

Nasuwały skojarzenia lekkości obyczajów i przywodziły na myśl jedynie pełne wyuzdania kreacje zupełnie odstające od ubiorów stosownych na co dzień. Zarówno ich pierwsze wejście na salony, jak również rozpoczęty niedawno powrót do łask, spotkały się w takim samym zakresie z uznaniem, jak i z krytyką. Niewątpliwie kojarzą się one z pewnego rodzaju wolnością i wymagają odrobiny choć pewności siebie. Ale może czas uwierzyć w swoją siłę, a kabaretki właściwie dobrane do reszty stroju dodadzą klasy i seksapilu każdej kobiecie.

Kabaretki w połączeniu z koronkami to opcja przeznaczona tylko dla wybranych oczu.. Co nie znaczy, że zakazana..

Należy pamiętać, że kabaretki wymagają ostrożności. Ich siłę i magnetyzm wyzwalają najlepiej kontrastowe połączenia. Dobrze sprawdzają się w stylizacjach rockowych oraz w połączeniu z luźnymi swetrami. Nie lubią przesady. Same odsłaniając wiele i kusząc nagą skórą nie lubią konkurencji w postaci dużych dekoltów i wyzywających prześwitów. Ale kabaretki w każdej formie w połączeniu z właściwie dobraną koronkową bielizną oraz odpowiednio ukryte pod grzeczną warstewką pozorów, stają się źródłem wewnętrznej siły drzemiącej w każdej kobiecie.

Warto poszukiwać swojej drogi na ich zaprezentowanie, ale bardzo istotny jest też sposób, w jaki będą postrzegane przez ich użytkowniczkę. Przecież dajemy światu taki obraz siebie, jaki własnymi oczami widzimy w lustrze – niech więc będzie to najlepsza możliwa wersja nas samych! Z uśmiechem na ustach i zawsze w koronkowej bieliźnie 😉